O mnie

Moje zdjęcie
TimeMashinka to wehikuł czasu. Czasu dzieciństwa. Przewozi dzieci mądrze i śmiesznie przez drogę pełną zakrętów i dziur. Wehikuł czasu ma tylko jednego kierowcę i tylko jednego bohatera - Dziecko.

środa, 27 czerwca 2012

GĘSIEGO / Gänsemarsch


Siedziałam sobie w kolejce w banku, żeby podpisać aneks do wyroku dożywocia. Podano mi wodę, pozwolono usiąść i zniknięto za tajemniczymi drzwiami w poszukiwaniu konsultanta.
W tym czasie powstała lwia część (a właśnie, to też dobre na wierszyk) tego oto wierszydełka.



*********************************************************
Teraz jeszcze sam tekst, bo nie widać:


GĘSIEGO

Dziesiątka gęsi się umówiła
Że dziś gęsiego będzie chodziła
Aby się czasem nie zgubić w trasie
Wśród kopyt, płetw, łap i racic masie.

Dziób i ogonek, dziób i ogonek
Człapią gęsiego gęsi już dzionek
Ogon i dzióbek, ogon i dzióbek
Gęś w gęś podobna jak kubek w kubek

Poszła wieść po wsi, że sznurek gęsi
Po polnych drogach się szarogęsi
Wzbudziły podziw w zwierzęcej braci
„A czy dołączyć do was to da się?”

Zapytał kogut w imieniu tłumu
I w gęsim rodzie narobił szumu
„Co? Gęś z kogutem? Jak? Jeż gęsiego?
To się nie mieści w głowie, kolego!”

Obradowały gęsi chwil kilka
I pomysł zrodził się w łepetynkach
Pozapraszały, co nogi miało
Gęś, jeż i bażant – ruszyli śmiało

Drogą, gdzie żaby zwyczajem starym
Idą by dobrać się w zgrane pary
Chodzą gęsiego gęsi i kury
Myszy i koty, nawet pies bury

Akcję poparli w zoo i wysłali
Kakadu, boa i klan koali
Gęsiego chodzą tam i z powrotem
Przejechać nie da się samochodem

Przyjechał burmistrz, zwołał naradę
Finał był w TV już przed obiadem
Gęsi, lwy, myszy, świerszcze i piegże
Chodzą gęsiego zgodnie po zebrze.

***********************************************************

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz