O mnie

Moje zdjęcie
TimeMashinka to wehikuł czasu. Czasu dzieciństwa. Przewozi dzieci mądrze i śmiesznie przez drogę pełną zakrętów i dziur. Wehikuł czasu ma tylko jednego kierowcę i tylko jednego bohatera - Dziecko.

sobota, 11 lutego 2012

Paluszki

Milan bawi się bateriami. Ustawia je jak domino. Układa jak podkłady kolejowe. Pakuje jak śledzie do pudełka. Kręci bączki. Ileż jednak można wymyśleć? Po jakichś 20 minutach Milan porzuca baterie i znika. Cały korytarz jest upstrzony "paluszkami".


Tata: Milan! Chodź no tutaj i posprzątaj!
Milan: Nie!
Tata: Chodź natychmiast i pozbieraj te baterie!
Milan: Nie!
Tata: Pozbieraj te baterie! Ty je porozrzucałeś i masz je pozbierać!
Milan: Nie!
Tata: Milan, jak nie pozbierasz tych baterii, to... (tutaj czai się jakaś Straszliwa Kara w stylu "nie będzie bajek na komputerze" albo "nie dostaniesz gumisiów")
Milan patrzy spod byka na ojca. Brwi zmarszczone, usta ściągnięte, nawet nie zbliżył się do korytarza. Nic nie mówi. Afera wisi w powietrzu. Zaraz stary byk i młody byczek skoczą sobie do oczu i będzie draka, która nic nie da.

Mama: Milan, posłuchaj. Zaraz obudzi się Inka i będziemy częściej chodzić przez ten korytarz. Jak te baterie będą tutaj tak leżeć, to ktoś może się poślizgnąć i wybić sobie zęby. To niebezpieczne. Pozbieraj proszę baterie do pudełka, żeby można było bezpiecznie chodzić po domu.
Milan zbiera baterie. Robi to nawet z entuzjazmem! W końcu bezpieczeństwo to ważna rzecz. Pojmuje to nawet trzylatek.

Niepojęte, ale działa.

2 komentarze:

  1. Super Mama i jej metody - ale wiesz, nie zawsze jest dosc motywacji i cierpliwosci, by zdobyc sie na te metode; po drugie, niektore dzieci w nosie maja bezpieczenstwo! ;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiem, wiem... Motywacja, cierpliwość, a czasami człowiek po całym dniu chce po prostu spokojnie i w ciszy zjeść kolację zamiast wymyślać, co książę tym razem zechce wymienić na talerzyku, bo to, co aktualnie leży, jest "fe", "ble" i "nie lubię".
    My "jedziemy" zaskakująco długo na motywie bakterii. Bezpieczeństwo to jeden z nowszych tematów, na które Milan zwraca uwagę. Czasami. Innymi "czasami" też ma to w nosie :)

    OdpowiedzUsuń